Są czasami takie chwile w życiu, które zaskakują i dają kopa do dalszego działania. Tak właśnie czuje się człowiek po rozmowie z dotąd nieznajomą osobą, która opowieści o naszej sekcji zna tylko z gazetki. Ostatnio po przeczytaniu wzmianki o młodzieży w naszej sekcji postanowił skontaktować się z jednym z naszych hodowców, żeby pogratulować inicjatywy i nas wspomóc. Nas a dokładnie jednego z hodowców - Łukasza Gołąb, którego historia o biegu do zegara przypomniała mu swoje młodzieńcze lata. Dlatego też postanowił podarować mu swój zegar do konstatowania. Zegar ten dotarł do nas pocztą i podczas koszowania został uroczyście wręczony młodemu hodowcy. Dziękujemy pięknie za tak bezinteresowny dar. A Łukaszowi przypominamy, że teraz to chyba same dziesiątki, będą się odbijać :)
|
Komunikaty >